Technika |
Index >> GIEŁDA >> Elementy blacharskie |
[odpowiedz] |
|
Elementy blacharskie |
Autor | Wiadomość |
wojtas | 24.06.2017 07:11 |
Skąd: gliwice Od: 2014-10-10 Postów: 72 | Czego więcej można oczekiwać za 2tysie??? Przygotuj 8 -10 tyś zł znajdź blacharz i goń robotę do przodu albo zakasaj rękawy i powoli sam to ogarnij a wtedy się dowiesz po co takie auto kupiłeś... |
najdos | 24.06.2017 17:30 |
Skąd: warszawa Od: 2011-10-11 Postów: 628 | bo starego forda oddaje się do znajomego blacharza obeznanego z tego typu autami. inaczej kończy się katastrofą :( ale nic się nie przejmuj bo każdy przez to przechodził. ja ostatnio tez wyjechałem od blacharza-rzeźnika nie płacąc połowy tego co sobie zaśpiewał :) poprzedni magik z Radomia też zobaczył część kasy i środkowy palec :))) |
luki_szofer | 24.06.2017 21:13 |
Skąd: Krasnystaw Od: 2014-09-14 Postów: 30 | Panowie teoretycznie będzie runda 2, tzn. mechanik nie odbierał tel. a że mieszka niedaleko mnie 4x go odwiedziłem nikim go dopadłem, pokazałem mu co zrobił i mam forda w poniedziełek odstawić na poprawki. Tylko cały dzień walczyłem z szlifierką i szczotką drucianą wyczyściłem całą podłogę, aby wydobyć dziury pordzewiałe, i ukryte ogniska rdzy. Teraz gołym okiem widać co do roboty. Znam chłopaka jest w porządku, ale stwierdziłem po fakcie że dobrym blacharzem nie jest. Wcześniej myślałem że będzie ok. Nic na ten moment mam nowe ładne wstawione progi, jeszcze podłoga i będzie ok. P.S. Amator masz rację,ale w jednej kwestii się nie zgodzę i która mnie ruszyła. Pracuje w delegacjach 3 tyg w trasie, 1 tydz w domu. Za każdym razem jak byłem w domu byłem przy samochodzie zobaczyć postępy. Jest to pierwszy mój stary samochód, moje marzenie, więc rozumiesz chce aby było cacy. Wcześniej jak wracałem z delegacji wyjeżdżałem nim z garażu stał na podwórku i przez tydzień cieszyłem oczy (bo nie nadawał się do jazdy na drodze), później samochód do garażu, a ja w delegację. |
[odpowiedz] |
|