Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Gdzie regenerować most w Mazowieckim?
[odpowiedz]
[1]
Gdzie regenerować most w Mazowieckim?
AutorWiadomość
Stypulek27.06.2014 14:07

Skąd: Żyrardów
Od: 2014-02-21
Postów: 46
Panowie,

Gdzie oddać most 4.11 do regeneracji w woj. Mazowieckim? Strasznie huczy + luzy osiowe na łożyskach kół.
A może ktoś ma jakiś ciekawy egzemplarz do sprzedania? :)

Pozdrawiam!
Michał
amator27.06.2014 14:35
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
ja na Twoim miejscu bym go zostawił i poszukał zwykłego 3.89 (od 1.6). Powinieneś znaleźć niedrogo w pozytywnym stanie. 4.11 były montowane tylko do kombiaków lub właśnie do najsłabszych silników 1.3. Może troszkę stracisz "dynamiki" ;) ale nieco lepiej Ci się będzie jechało pow. 90km/h ;)
jacob8127.06.2014 18:09

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
Ja w moim wymienilem lozyska kół a ze je wymienilem to szkoda bylo potem nie robic łożysk satelity jak sie odezwały I tak wtopilem 9 stów. Wiec polecam mimo wszystko uzywki.
PL28.06.2014 07:18

Skąd: Ząbki
Od: 2012-03-29
Postów: 156
Miałbym taki z tym że nie jestem pewien czy 4.11 czy 4.44 musiałbym się zorientować. Jak byś był zainteresowany to pisz.
Stypulek28.06.2014 19:07

Skąd: Żyrardów
Od: 2014-02-21
Postów: 46
Pytanie właśnie czy lepiej włożyc 9 stówek i mieć odnowiony oryginalny most czy kupić używkę, która niedługo może być takim samym stanie. A coś z nim zrobić musze, bo boje się jeździć, żeby go nie dojechać do końca. Poza tym tak huczy, że i przyjemność z jazdy mniejsza...
jacob8128.06.2014 20:38

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
Przede wszystkim musi sie wziasc za to ktos kyo na tym sie zna a nie wydaje mu sie ze wie o co chodzi bo z tym nie ma zartow.
Stypulek29.06.2014 14:41

Skąd: Żyrardów
Od: 2014-02-21
Postów: 46
Dokladnie dlatego pytam o kontakt do speca:)
szafa30.06.2014 08:45

Skąd: Andrychów/Pisarzowice
Od: 2008-04-29
Postów: 886
Ja oddałem most do gościa z Gliwic.
niedługo go odbieram i wsadzam do auta. Jak potestuję to dam znać co i jak
Stypulek30.06.2014 18:19

Skąd: Żyrardów
Od: 2014-02-21
Postów: 46
Troche mi nie po drodze do Gliwic ;) ale daj znać czy pomogły zabiegi.
Pająk30.06.2014 18:42

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
Prawdziwa regeneracja będzie bardzo kosztowna, sam talerz + atak kosztuje 496-574euro, koszyk z satelitami 503euro a do tego jeszcze łożyska, tulejka dystansowa, blaszki dystansowe, uszczelniacz, uszczelka, olej.

Można oczywiście zmienić same łożyska, wydystansować ale jeśli zęby są zużyte to i tak będzie wył.
gaffer01.07.2014 08:28

Skąd: Warszawa
Od: 2014-06-22
Postów: 14
Pewien spec od hamerykańskich pikapów polecił mi gościa, który zajmuje się tylko mostami i robi to dobrze - jego warsztat znajduje się w Ząbkach, ul. Harcerska 6.
Minus taki, że trzeba sobie ten most wymontować we własnym zakresie i mu dostarczyć.
PL01.07.2014 23:08

Skąd: Ząbki
Od: 2012-03-29
Postów: 156
Mieszkam niedaleko tego gościa i faktycznie jest na Harcerskiej jakiś warsztat co się takimi rzeczami zajmuje ale czy robi to dobrze to nigdy do mnie tego typu informację nie dotarły.Wiadomo jeden będzie zadowolony a ktoś inny nie koniecznie.
gaffer14.07.2014 15:52

Skąd: Warszawa
Od: 2014-06-22
Postów: 14
Gadałem z gościem spod Pruszcza Gdańskiego - mówił, że jeśli tylko most nie był potraktowany brakiem oleju i "tylko" huczy, a nie gwiżdże, to jest w stanie zrobić z gwarancją i całość, w najgorszym wypadku, w 2k zł się zamknie, a najczęściej trzeba liczyć jakieś 1,5k zł. Tanio nie jest, ale facet lubi stare auta i przykłada się do nich - aktualnie stoi u niego Lamborghini z 70-go roku :)
Stypulek16.07.2014 16:55

Skąd: Żyrardów
Od: 2014-02-21
Postów: 46
Gaffer, Olej był, i most nie chodził na sucho. Ale jak ja mu ten most do Pruszcza dowioze... :)

[odpowiedz]
[1]